Łojotokowe zapalenie skóry głowy

Łojotokowe zapalenie skóry głowy to schorzenie, które bardzo często jest przyczyną wizyty u dermatologa przez osoby w różnym wieku. Przyjęło się jednak, że częściej dotykają seniorów, a także niemowlaków. Jak uporać się z łojotokowym zapaleniem skóry głowy? Jakie produkty warto włączyć do codziennej pielęgnacji? Odpowiadamy.

Co należy wiedzieć o łojotokowym zapaleniu skóry głowy? 

Na początku warto byłoby odpowiedzieć sobie na pytanie, czym objawia się łojotokowe zapalenie skóry głowy. Postawiona w odpowiednim czasie diagnoza pozwala na wdrożenie leczenia, a co za tym idzie zminimalizowanie uporczywych, a niekiedy zupełnie utrudniających życie objawów: 

  • nietypowe przerzedzenie włosów, 
  • czerwone plamy, 
  • strupy lub żółte plamy, 
  • włosy sprawiają wrażenie tłustych, 
  • łuszczenie. 

W zdecydowanej większości przypadków specjalista po wyżej wymienionych objawach jest w stanie jednoznacznie określić i nazwać schorzenie. W momencie, gdy pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości lub niejasności, konieczne może okazać się zlecenie dodatkowego etatu. 

W przypadku łojotokowego zapalenia skóry głowy najbezpieczniej jest stosować delikatne dermokosmetyki przeznaczone do zwalczania konkretnie tego problemu. Marka Ducray posiada w swojej ofercie szeroką gamę delikatnych, skutecznych i przebadanych dermatologicznie produktów. Środki mogą występować w postaci płynów, kremów, żeli, a także szamponów.

Na uwagę zasługuje również fakt, że łojotokowe zapalenie skóry głowy może pojawić się również u niemowląt, a przyczyną są wówczas nieprawidłowo działające gruczoły łojowe. W przypadku łojotokowego zapalenia skóry, podobnie jak wszystkich innych chorób skórnych, ważne jest stosowanie odpowiedniej i zbilansowanej diety. Co więcej, zaleca się, aby unikać alkoholu, słodyczy, a także ociekających tłuszczem potraw. Odpowiednie postępowanie ze zmianami skórnymi jest niebywale ważne. Nieleczone zmiany mogą wpływać na pogorszenie samopoczucia, problemy z zasypianiem, a także znacznym pogorszeniem samooceny, a niekiedy nawet pojawieniem się stanów depresyjnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *